Dlaczego to robimy?

Pierwsze z cyklicznych, corocznych wydarzeń biegowych dedykowane Tomkowi – naszemu Przyjacielowi. 
Tomek był osobą, której wszędzie było pełno: w czasie studiów działał w samorządzie studentów UW, pomagał w organizacji wydarzeń studenckich na swoim Wydziale, projektował przestrzeń i wnętrza (np. salon Ferrari w Warszawie), brał udział w projektowaniu odnowy kostki brukowej na Starówce w Warszawie, pracował, bawił się. Ale mimo licznych projektów zawsze znajdował czas na realizowanie swoich pasji – m.in. na bieganie. Zaczynał biegać jak każdy z nas – zakładał buty, brał telefon, żeby mierzyć dystans i czas i ruszał w drogę. Trasa zawsze wiodła ulicami Wesołej – tutaj biegało mu się najlepiej. Trenował, aby wystartować w maratonie. Niestety nie zdążył.. Dlatego chcemy wspólnie pobiec razem z Nim i w Jego imieniu – wspólnymi siłami i na nieco krótszym dystansie. A przy okazji zrobić coś dobrego dla innych, którzy tego potrzebują.

Wiele jest instytucji, które niosą pomoc innym. My chcielibyśmy wesprzeć Ośrodek dla Niewidomych w Laskach. Był on ważny dla Tomka. Co roku przekazywał 1% podatku na rzecz podopiecznych z Lasek, dlatego chcemy w pewien sposób kontynuować tę tradycję.